Rola ogrodów zoologicznych
Ogrody zoologiczne
Na przestrzeni kilkuset lat ogrody zoologiczne zdecydowanie zmieniły charakter swojej działalności. Dawniej były to niedostępne dla społeczeństwa zwierzyńce i menażerie należące do osób o wysokim statusie społecznym. Później te instytucje zostały otwarte dla szerokiej publiczności, głównie w celach poznawczych i edukacyjnych (nie było telewizji, a w szkołach o biologii nie uczono). W drugiej połowie ubiegłego wieku ogrody zoologiczne powstawały jak przysłowiowe grzyby po deszczu. W tamtym okresie utworzono większość polskich ogrodów zoologicznych. Każdy ogród działał jednak na własnych zasadach. Pod koniec ubiegłego wieku ogrody zoologiczne zaczęły się zrzeszać i wypracowywać standardy funkcjonowania, kodeksy etyki, wytyczne pielęgnacyjne i hodowlane, zasady dbałości o dobrostan zwierząt. Na przełomie wieków zaczęto coraz więcej uwagi poświęcać edukacji i dydaktyce. Powstały stowarzyszenia zrzeszające edukatorów zoologicznych, szkolących się wzajemnie i uczących od profesjonalistów. A teraz rozpoczął się proces przekształcania ogrodów zoologicznych w nowoczesne ośrodki zachowania bioróżnorodności, nastawione na zabezpieczenie gatunków zagrożonych wymarciem oraz szeroką przyrodniczą edukację społeczeństwa.
Każdy kraj i każdy ogród będzie musiał wypracować coś własnego ...
... i wiemy że ten proces nie będzie szybki. Jest jednak zgodność wiodących ogrodów zoologicznych, że takie przekształcenia muszą nadejść. W ogrodach zoologicznych od pewnego czasu powstają banki genów, zasoby zamrożonych tkanek, hodowla zagrożonych gatunków dzieje się na skalę międzynarodową lub globalną i jest coraz lepiej skoordynowana. Nacisk kładzie się na edukację ekologiczną, ochronę gatunków w miejscu ich naturalnego występowania (in situ), wspieranie ochrony ekosystemów i zagrożonych siedlisk. Na ogrody zoologiczne spada ogromna odpowiedzialność.
Warszawskie Zoo
Warszawskie Zoo jest liderem tych przekształceń i od pewnego czasu wyprzedza przeciętne europejskie ogrody zoologiczne. Z Fundacją Odtworzenia Tura tworzymy bank genów zagrożonych gatunków, w 2014 roku uruchomiliśmy bardzo nowoczesny ośrodek CITES wspierający światową ochronę zagrożonych gatunków, mamy Ptasi Azyl przyjmujący corocznie ponad 3 tysiące pacjentów (co jest konkretnym działaniem in situ i wspieraniem lokalnych populacji ptaków). Angażujemy się w czynną ochronę ginących gatunków ptaków, w tym głuszców i sokołów wędrownych, wspieramy ochronę Wisły i sąsiadujących z nią siedlisk, współpracujemy z kilkoma organizacjami przyrodniczymi, w tym ze Stołecznym Towarzystwem Ochrony Ptaków (którego jestem założycielem i honorowym członkiem), a ze wszystkich polskich ogrodów zoologicznych prowadzimy najwięcej ksiąg rodowych. Publikujemy najwięcej artykułów i czasopism. Nauczamy studentów na skalę międzynarodową, organizujemy międzynarodowe konferencje, szkolimy strażników miejskich wielu polskich miast i uczymy ich jak interweniować w przypadku potrzebujących pomocy zwierząt. Współdziałamy w szkoleniach studentów i lekarzy weterynarii w ramach specjalizacji z zakresu chorób zwierząt egzotycznych i ich dobrostanu. I jest to właściwy kierunek! Potwierdza to międzynarodowa społeczność ogrodów zoologicznych i trendy rozwoju ogrodów zoologicznych na świecie. Z jednej strony to powód do dumy, ale miejmy świadomość, że to dopiero początek długiej drogi. Stare chińskie przysłowie mówi: „nawet najdłuższa droga zaczyna się od jednego kroku”. Niech więc każdy zrobi ten jeden krok, przemyśli jakąś inicjatywę i zgłosi ją do mnie. Razem zdziałamy więcej!
dr Andrzej Grzegorz Kruszewicz - dyrektor Zoo
Pomagamy odtworzyć warszawskie łąki nad Wisłą
Warszawskie ZOO bierze udział w projekcie ekologicznym pn. " Restytucja łąk zalewowych na warszawskim odcinku OSOP Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły. (PLB140004)"? OSOP to Obszary Specjalnej Ochrony Przyrody.
Zajmujemy się bardzo ważnym działaniem na tych terenach - koszeniem (tylko po zakończeniu sezonu lęgowego ptaków) prawie 70 ha zaniedbanych nadwiślańskich terenów. Do projektu wybrano 6 obszarów "Żerań", "Golędzinów", "ZOO", "Gocław", "Rodzynkowa", oraz największy z nich "Wilanów".
Odtwarzanie łąk zalewowych jest związane z ograniczaniem występowania inwazyjnych gatunków obcego pochodzenia: nawłoci kanadyjskiej i późnej oraz klonu jesionolistnego. Nawłoć to bardzo ekspansywna roślina, szybko pleniąca się dzięki podziemnym pędom. Potrafi "zabić" każdą łąkę. Klon niszczy łęgi,
zarasta brzegi, zatrzymuje kłody, tamując przepływ wysokiej fali powodziowej. W niektórych miejscach (szczególnie tam, gdzie w glebie zachowało się już niewiele nasion roślin łąkowych) konieczny był wysiew
nasion zebranych na lepiej zachowanych łąkach w doliny Wisły i jej dopływów.
Dzięki projektowi zostaną odtworzone na terenach nadrzecznych kwietne łąki, nastąpi rozwój tzw. różnorodności biologicznej, bo łąki to nie tylko bogaty świat roślin, ale też i zwierząt, często rzadkich i zagrożonych wyginięciem
gatunków owadów - zwłaszcza motyli i innych bezkręgowców, płazów, gadów, ptaków, małych i dużych ssaków.
Autorami zamieszczonych zdjęć są: Katarzyna Ramotowska i Andrzej G. Kruszewicz