Odeszła Ayana – samica irbisa śnieżnego
Mamy bardzo przykrą wiadomość: Ayana, samica irbisa śnieżnego z Warszawskiego ZOO, odeszła w czwartek 20.01.2022 r., po długiej i wyczerpującej walce, jaką wspólnie z irbisem prowadzili lekarze i opiekunowie. Przyczyną śmierci Ayany była niewydolność krążeniowo - oddechowa w wyniku powikłań infekcji COVID-19.
Ayana pod koniec listopada przeszła infekcję układu oddechowego. W ramach leczenia podjęto decyzję o testach na SARS-CoV-2, które wykazały że, miała kontakt z wirusem, ale nie wydalała go z organizmu (nie był obecny w nosie ani w ślinie – szybkie testy oraz badania PCR wyszły negatywnie). Po wyniku Ayany natychmiast przebadano również samca Jamira, który nie wykazywał żadnych objawów. Analizy wyszły dokładnie tak samo: zwierzę miało kontakt z wirusem, ale wirus nie był obecny w wydzielinie z nosa ani jamy ustnej.
Samiec irbisa śnieżnego Jamir, mimo współdzielenia wybiegu z Ayaną, nie miał i nie ma żadnych objawów chorobowych. Kot jest cały czas pod baczną kontrolą i troskliwą opieką lekarzy weterynarii i opiekunów.
Ayana niestety poza infekcją układu oddechowego doświadczyła także powikłań i to z nimi lekarze i opiekunowie walczyli przez ostatnie tygodnie. Walczyli nie sami, bo pomagali im specjaliści z różnych dziedzin. Dziesiątki badań, godziny spędzone na obserwacji niestety nie wystarczyły. Cały czas wszyscy mieli nadzieję na wyleczenie: kot był młody i silny, zjadał podawany małymi porcjami pokarm. Niestety 17 stycznia doszło do zaostrzenia objawów oddechowych i znacznego pogorszenia stanu zdrowia. Pomimo immobilizacji (unieruchomienia pacjenta na czas badania poprzez podanie leków uspokajających i znieczulających) i próby stabilizacji stanu zdrowia irbisa, ostatecznie Ayana odeszła z powodu niewydolności oddechowej.
Trudno powiedzieć jak dokładnie przebiegł proces transmisji wirusa na warszawskie irbisy, ale z pewnością źródłem zakażenia był człowiek.
Ayana nie jest pierwszym irbisem śnieżnym, który doświadczył infekcji SARS-CoV-2. Takie przypadki opisywane są w Stanach Zjednoczonych, a także zaczynają się pojawiać w Europie i niestety, nie wszystkie koty walkę z wirusem wygrywają. Powstała specjalna grupa lekarzy weterynarii zajmująca się tą infekcją u irbisów właśnie, dlatego tak ważne jest, aby dzielić się wiedzą i ostrzegać przed tym mało znanym aspektem pandemii.
Statystyki ogrodów zoologicznych wskazują, że SARS-CoV-2 potwierdzany był u następujących gatunków: hiena, lew, lampart, hipopotam, binturong, kotek cętkowany, ostronos, irbis śnieżny, goryl, wydra, puma, mulak białoogonowy, poza tym u łasicowatych i psowatych.
Szczepmy się nie tylko dla siebie. Pamiętajmy - szczepiąc się zmniejszamy ryzyko transmisji wirusa nie tylko z człowieka na człowieka, ale też z człowieka na zwierzęta.
Stoimy u progu nowej ery w walce o przyrodę, walcząc nie tylko ze zmianami klimatycznymi, niszczeniem siedlisk, nielegalnym handlem, ale i chorobami takimi jak SARS-CoV-2.
Samica pantery śnieżnej Ayana urodziła się w zoo w Norymberdze 11 sierpnia 2015 r. Do Warszawskiego ZOO przyjechała 24 sierpnia 2017 r. Swoim pogodnym charakterem od razu podbiła serce opiekunów. Irbiska dołączyła do samca Jamira, z którym w maju 2020 r. doczekała się córki Layli. Ayana była dla fanów Warszawskiego ZOO dobrze znanym i bardzo lubianym zwierzakiem. Jest jedną z bohaterek kalendarza Warszawskiego ZOO na 2022 r., była też bohaterką wystaw promujących misję ogrodów zoologicznych.
Fot. Sylwia Szerszeń, Wolontariusz Warszawskiego ZOO
Z przyczyn technicznych pawilon z bezkręgowcami będzie dziś i jutro nieczynny. Za utrudnienia przepraszamy!